ZIDENTYFIKOWANIE WROGA

Grabież postępuje. Ale przestępca został zatrzymany i aresztowany. Problem został rozwiązany. Tymczasowo...

A mimo to ogólnie przestępstwa trwają a ich liczba zwiększa się. Nie ma żadnej gwarancji, że ten sam sklep nie zostanie obrabowany następnego dnia. Lepsze rozwiązanie daje więcej niż tylko zakładanie ludziom kajdanków. Lepsze rozwiązanie odnajduje leżącą u podstaw przyczynę problemu i rozwiązuje ją.

Na przykład rozbój jest problemem, ale prawdziwym problemem jest bieda, ponieważ to bieda w domu złodzieja zmusza go do kradzieży. Dlatego najlepsze rozwiązanie problemu przestępczości musi sięgać problemu ubóstwa. I jeszcze dalej, bieda jest problemem, ale głębszym problemem jest bezrobocie. I jeszcze dalej, gospodarka deflacyjna prowadzi do bezrobocia. Próba rozwiązania problemu przestępstw nie może odnieść skutku, jeśli bezpośrednio nie dotyczy tych głębszych zagadnień.

Im bardziej cofacie się w łańcuchu przyczyn przy rozwiązywaniu problemów, tym skuteczniejsze będą wasze wysiłki. Rewolucje postępują, prowadzi się je w celu zakończenia sytuacji korupcji i ucisku.

Rewolucje zostaną wygrane. Problem rozwiązany. Tymczasowo. Ucisk jest jak rozbój: jego przyczyną jest całe następstwo czynników. „Rewolucje”, które skupiają się wyłącznie na bezpośrednich przyczynach ucisku, nie mogą odnieść głębokiego sukcesu. Historia jest naocznym świadkiem. Buntów było więcej niż można zliczyć, ale te same podstawowe trudności pojawiają się wciąż na nowo. Potrzebna jest potem kolejna „rewolucja” - samonapędzający się cykl, kończący się ostatecznie frustracją i rozlewem krwi.

Nasz bunt osiągnie skutek tylko wtedy, gdy zbada powierzchowność swoich poprzedników. Podczas, gdy dawno minione rebelie próbowały wyłącznie rozwiązać bezpośredni problem, nasza rewolucja społeczno-duchowa musi sięgnąć do nowej głębokości, badając łańcuch przyczyn ucisku i gwałtownie atakując korzeń.

POWIERZCHOWNA PRZYCZYNA KORUPCJI SPOŁECZNEJ

Musicie poznać swojego wroga, zanim będziecie mogli naprawdę go pokonać. Chcemy rozwiązać problemy świata, ale najpierw musimy wiedzieć, czym są prawdziwe problemy. Tyrania, ucisk, niesprawiedliwość... oto te problemy, plamy na naszym świecie.Ale co je spowodowało? Działanie. To, co robimy, powoduje sytuację, w jakiej jesteśmy. Tyranię, ucisk i niesprawiedliwość powodują destrukcyjne działania przywódców ludu.

Na przykład brutalny ucisk klasy robotniczej. Przyczyną tego problemu są działania skorumpowanego, szalałego na punkcie władzy, lidera. Więc odcina mu się głowę, urządza wielkie święto, pisze trochę nowych nacjonalistycznych pieśni i uważa „rewolucję” za skończoną. Ale zaledwie po kilku miesiącach znowu zaczyna się pojawiać dokładnie ten sam problem. Nowy przywódca albo wspólne przywództwo stopniowo staje się skażone korupcją władzy.

Detronizujący muszą być zdetronizowani. Cykl korupcji obraca się, powtarzając się niestrudzenie i uwieczniając zepsucie jak trudną do usunięcia plamę krwi. Dlaczego? Ucisk został spowodowany skorumpowanym zachowaniem lidera. Ten lider został ścięty. Ale nie podjęto prób szczepienia przeciwko przyczynie skorumpowanego zachowania. Zarazek pozostaje więc, aby zakazić następnych. Problem pozostaje. Otrzymuje się tylko przelew krwi. Zupełnie tak, jak z grypa. Można by pozbyć się zatkanego nosa przy pomocy jakiegoś rozpylacza, ale wyraznie nie jest to skuteczna praktyka medyczna. Po prostu niszczy się symptomy a nie rozwiązuje prawdziwego problemu. Tak więc symptomy powracają mniej więcej co 20 minut. Rewolucja ma na celu uleczenie choroby w „ciele” społeczeństwa.

Wiemy, że skorumpowane zachowanie wywołuje objawy ucisku i niesprawiedliwości, ale co powoduje, że ludzie działają w społecznie destruktywny sposób? My, którzy jesteśmy zmęczeni niekończącą się niesprawiedliwością, przemocą i frustracją społeczności światowej, musimy pytać.

KORZEŃ KORUPCJI SPOŁECZNEJ

Świat jest chory, ponieważ ludzie robią chore rzeczy. Ludzie robią chore rzeczy, ponieważ wpaja się im chore pragnienia. Skorumpowane zachowanie jest spowodowane skorumpowanym pragnieniem. Pragnienie wywołuje działanie. Chcę powstrzymać swędzenie, więc się drapię. Chcę zjeść, więc gotuję. W ten sposób każde działanie spowodowane jest szczególnym pragnieniem. Przyczyną skorumpowanych działań jest skorumpowane pragnienie.

Gdybyśmy mogli zaatakować i odkazić nasze skorumpowane pragnienia, to byłaby to głęboka rewolucja. Ale posuńmy się głębiej. Co jest korzeniem skorumpowanego pragnienia? Jest nim żądza władzy i kontroli – pragnienia, które popychają ludzi do niesprawiedliwego zachowania. Gdybyśmy mogli uwolnić się od tych instynktów i żądz , byłby to niezwykle potężny bunt.

Idąc jeszcze głębiej, co jest istotą naszej żądzy władzy i kontroli? Jest to bardzo subtelne, istniejące w każdym z nas – dążenie do bycia numer 1. Jeśli odważnie i uczciwie zajrzymy do naszego wnętrza, zobaczymy, że to prawda. No tak, przeważnie nie znajduje się ono na czele naszych świadomych umysłów, nie myślimy kategorycznie „chcę stać się centralnym odbiorcą przyjemności i głównym eksploatatorem zasobów natury dla zadowolenia moich zmysłów”. Ale ono tam jest, ukryte.

Idziemy ulicą, wyobrażając sobie, jak każdy obserwuje nasz beznamiętny, rytmiczny krok. Dlaczego? Dlaczego kogokolwiek w świecie miałoby obchodzić to, jak chodzę ? Czyż cały świat nie jest pełen ludzi, z których każdy chodzi w swój wyjątkowy sposób ? Czemu mieliby zwracać uwagę na mnie? Nie robią tego. Ale daleko, w głębi mojego umysłu, znajduje się ten wypieszczony wizerunek przedstawiający mnie jako głównego aktora w kosmicznym świetle reflektorów: jako numer 1.

A na przykład taniec? Ile razy próbowaliście rzucić kątek oka ukradkowe spojrzenie, po prostu po to, aby dowiedzieć się, kto podziwia wasze stylowe ruchy? Dajcie spokój! Cała sala jest pełna ludzi, z których każdy ma swój zasób kroków tanecznych i każdy bez wyjątku myśli, że wszyscy na niego patrzą.

Czemu miałbym mieć wszystkiego dosyć, kiedy mój samochód psuje się na autostradzie? Czemu miałbym się wkurzać, kiedy mój przyjaciel zapomni po mnie wpaść? Jeśli naprawdę zrozumiem, że jestem jedynie nic nie znaczącą drobiną wśród niezliczonych żywych istot na tej planecie i że ta planeta jest ziarnkiem piasku w systemie słonecznym, który jest zaledwie pyłkiem kurzu w tej galaktyce ; galaktyce beznadziejnie nierozróżnialnej wśród miliardów i miliardów galaktyk... W takim razie, jaką wagę ma moja przecięta opona? Mój zepsuty wieczór? Ale ja mam dosyć, jestem wkurzony. Oto dowód na to, że uważam się za ważniejszego niż jestem w rzeczywistości.

Naprawdę myślimy, że jesteśmy numer 1. I na tym polega cały problem. Skorumpowane zachowanie powoduje ucisk i niesprawiedliwość. Skorumpowane pragnienie wywołuje skorumpowane zachowanie, a zródłem tej korupcji jest subtelna tendencja do bycia numerem 1. To jest przyczyna każdego problemu, który próbowała wyeliminować każda rewolucja. Współistnienie planety pełnej numerów 1 jest zupełnie niemożliwe , ponieważ żadna para ludzi nie może być jednocześnie numerem 1. Okrąg ma tylko jeden środek. Może być tylko jeden numer 1. Właśnie dlatego nasz współczesny świat jest oznaczony jako miejsce intensywnego współzawodnictwa, zaciętej walki o wzajemne strącanie się ze swoich miejsc, wypychanie się nawzajem z centrum i zajęcie jednoosobowego tronu pierwszeństwa.

Takie rzeczy mogą jedynie zablokować tętnicę już słabnącego rytmu serca społeczeństwa. Nikt nie może współpracować z innymi. Ciągle towarzyszy nam podejrzliwość i niepokój. Zainstalowane systemy alarmowe. Naładowane pistolety. Bronić, bronić, bronić. Muszę bronić się przed niezliczonymi innymi zainteresowanymi sobą „ja”, którzy ścięliby mnie bez namysłu, spiesząc się aby wypełnić swoją napoleońską wizję pierwszeństwa.